Hej ho
Święta ruszyły pełna parą, moja mama, ciocia i babcia szykują pyszności
na ten wyjątkowy dzień, a w szczególności czerwony barszcz z uszkami czyli
moje ulubione danie. Od rana sprzątam w swoim pokoju i dopiero teraz znalazłam
moje ulubione danie. Od rana sprzątam w swoim pokoju i dopiero teraz znalazłam
chwilę żeby coś napisać. W telewizji jak zwykle leci "Kevin sam w domu" ach ta
nasza tradycja, nawet jak już oglądałam to tysiąc razy to mogłabym to oglądnąć
nasza tradycja, nawet jak już oglądałam to tysiąc razy to mogłabym to oglądnąć
drugie tyle, no i leciały inne stare świąteczne produkcje, jednak teraz leciała moja
ulubiona część Barbie, czyli Barbie w Opowieści Wigilijnej którą tez oglądałam
wiele razy ale i tak nie mogłam jej teraz nie obejrzeć <33
W czwartek pojechałam z mamą i babcią żeby się przejechać do hurtowni odzieży,
ponieważ moja mama potrzebowała kilka rzeczy, ja nie miałam zamiaru nic
kupować ale tak się skończyło że kupiłam xD Nwm czemu ale jakoś mnie wzięło
kupować ale tak się skończyło że kupiłam xD Nwm czemu ale jakoś mnie wzięło
i kupiłam miętowe skarpetki mimo że nie podoba mi się ten kolor. Oprócz tego białe
zakolanówki które nie są białe tylko takie bardziej kremowe ale jak byłam w sklepie
zakolanówki które nie są białe tylko takie bardziej kremowe ale jak byłam w sklepie
wyglądały jak białe tak człowieka oszukać ;/ A i kupiłam takie super magiczne świąteczne
skarpety w renifery, no może nie są magiczne ale zawsze chciałam takie klimatyczne
skarpetki na święta, w jednym opakowaniu były dwie pary więc wybrałam takie, różowa
para skurczyła mi się w praniu i teraz wygląda jak dla małego dziecka ;') ale za to
skarpety w renifery, no może nie są magiczne ale zawsze chciałam takie klimatyczne
skarpetki na święta, w jednym opakowaniu były dwie pary więc wybrałam takie, różowa
para skurczyła mi się w praniu i teraz wygląda jak dla małego dziecka ;') ale za to
fioletowe mają się dobrze i nawet nie jest mi szkoda tamtych no dobra może trochę ;/
fioletowy to mój ulubiony kolor a i tak na początku ich nie chciałam i chciałam
oddać babci albo cioci nwm czemu ;/
fioletowy to mój ulubiony kolor a i tak na początku ich nie chciałam i chciałam
oddać babci albo cioci nwm czemu ;/
Teraz patrzyłam jak robiłam zdjęcie że biała zakolanówka też się skurczyła w
praniu, chyba pralka mnie nie lubi ;/ a raczej moich skarpetek ;(
Postanowiłam wam pokazać moją stylizację na Wigilię, byłam tak ubrana na Wigilii
klasowej i w domu ubieram się tak samo.
Na dzień dzisiejszy (26.11.2017) stylizacja
nie podoba mi się ;/
Sweter dostałam od cioci ale na metce pisze że jest z H&M, spódnicę
kupiłam w lumpie, getry i zakolanówki kupiłam w hurtowni odzieży a
buty/glany których nie ma na zdjęciu kupiłam na stronie Rockmetalshop.pl
Z okazji Świąt chcę wam życzyć dużo zdrowia,
pomyślności, ciepła, miłości oraz prezentów.
Wesołych Świąt!!!